Zabezpiecz swoje dane z systemami HP

Praca zdalna nigdy nie była tak popularna jak teraz. Część osób korzysta z niej z wygody, część w związku z bezpieczeństwem. Internet pozwala nam łączyć się z ludźmi na całym świecie, czy to w sprawach zawodowych czy prywatnych. Niestety, Internet działa w dwie strony. Czasami ktoś może próbować się połączyć z Tobą, wbrew Twojej woli. Nieważne, czy będzie to atak hakerski, wirus czy koń trojański. Konsekwencje mogą być opłakane.

Jesteś na celowniku

Wyobraź sobie następujący scenariusz. Pracujesz przy kuchennym stole. Wysyłasz maile, sprawdzasz stan konta, być może wystawiasz faktury. Jeszcze nie wiesz, że coś jest nie tak. Twój antywirus milczy – może coś umknęło jego uwadze, a może dawno nie aktualizowałeś bazy wirusów. Narzędzia i usługi związane z bezpieczeństwem pracy na odległość mogą być przeciążone. Nagle komputer się zawiesza i pozostaje już w takim stanie. Klniesz na sprzęt, ale to nie jego wina. Zostałeś ofiarą ataku.

Twoja korespondencja nie jest już prywatna. Tak samo Twoje hasła i loginy, w tym ten do banku. Dane Twoich Klientów i kontrahentów również wyciekły, przez co mogą Cię czekać konsekwencje związane z RODO. Na domiar złego nie możesz dokończyć swojej pracy, więc czekają Cię przykre konsekwencje – czy to z udziałem szefa, czy też klientów. Najgorsze jest jednak to, że wszystko wydarzyło się szybko i niespodziewanie. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że zanim do tego doszło, nikt dla zabawy cię nie obserwował przez kamerę w Twoim własnym laptopie.

Co możesz zrobić?

Można pomyśleć, że tego typu scenariusze zdarzają się innym. Że Tobie to nie grozi. A czy wiesz, że 67% złośliwego oprogramowania można znaleźć…w plikach Worda? Czy zdajesz sobie sprawę z tego, że codziennie powstają kopie znanych Ci witryn, które istnieją tylko po to, aby wyłudzić Twoje dane? Zdajesz sobie sprawę z tego, że codziennie powstaje ponad 350 000 nowych wersji złośliwego oprogramowania? To ponad 240 wersji na minutę! Często martwimy się, co mogłoby się stać, gdybyśmy zgubili dowód. Pomyśl jednak, co się stanie, kiedy ktoś zyska Twoją cyfrową tożsamość, a ty dowiesz się o tym za późno, żeby coś zrobić.

Na szczęście istnieją metody, dzięki którym możesz zadbać o bezpieczeństwo. Higiena używania Internetu, korzystanie z komputera tylko do pracy, antywirus, VPN… To dobre, ale nie pozbawione wad rozwiązania. Zwłaszcza teraz, gdy praca zdalna jeszcze nigdy nie była tak powszechna.

Bezpieczeństwo od podstaw

Wyścig zbrojeń pomiędzy hakerami a resztą świata trwa. Na szczęście dla nas, mamy po swojej stronie kilka naprawdę sprytnych rozwiązań. Zacznijmy od tego, ze obrona nie musi zaczynać się na poziomie oprogramowania…ale na poziome sprzętu. Z takiego założenia wyszła firma HP. W swoim Laboratorium bezpieczeństwa HP pracuje nie tylko nad oprogramowaniem komputerowym. Inżynierowie prześcigają się w pomysłach jak stworzyć komputer, który będzie bezpieczniejszy dla użytkownika. Taka filozofia przyświeca np. laptopom z serii EliteBook. O co chodzi?

Zacznijmy od rzeczy, która od razu rzuca się w oczy, czyli od HP Privacy Camera. To fizyczna migawka, dzięki której masz pewność, że twoja kamera nagrywa obraz tylko wtedy, kiedy tego chcesz. Kamera pełni też jeszcze jedną funkcję – pozwala zidentyfikować użytkownika. Laptopy HP mogą wymagać aż trzech poziomów uwierzytelniania – dzięki temu masz pewność, ze tylko Ty masz fizyczny dostęp do swojego komputera. Pierwszym elementem jest hasło. Drugim, może być opcjonalny czytnik linii papilarnych. Trzecim jest kamera IR, która służy właśnie do rozpoznawania twarzy. Reguły działania systemu są wzmocnione na poziomie układów krzemowych. Oznacza to, że tego typu zabezpieczenie jest piekielnie trudne do obejścia.

Walka z czasem

Siłą złośliwego oprogramowania jest jego zdolność adaptacji – to właśnie dlatego nazywamy je ogólnie wirusami. Walka z cyfrowym wirusem wygląda tak samo, jak walka z jego biologicznym odpowiednikiem. Cały sztab ludzi pracuje nad tym, aby wyprzedzić mutacje, zrozumieć sposób rozprzestrzeniania się i znaleźć sposób, aby zminimalizować niebezpieczeństwo. Wirus ma jednak przewagę nad człowiekiem – używa zaawansowanych algorytmów i samodzielnie adaptuje się do warunków.

Dobra wiadomość jest taka, że nie tylko wirusy to potrafią Technologia HP Sure Sense również wykorzystuje algorytmy – w tym wypadku algorytmy deep learning, a także zaawansowane sieci neuronowe. Dzięki temu lepiej rozpoznaje wzorce niebezpiecznego oprogramowania i chroni nawet przed atakami, które widzi po raz pierwszy. System rozpoznaje zależności i schematy działania, dzięki temu jest w stanie rozpoznać zagrożenie, zanim będzie za późno.

Mało tego, technologia HP Sure Run pozwala na ciągle działania i wzmacnianie najważniejszych zabezpieczeń. W dużym skrócie, technologia HP chroni Twój komputer przed wprowadzaniem zmian na Twoim komputerze. To oznacza, że istnieje mniej furtek, przez które haker może przeprowadzić atak i przejąć kontrolę nad Twoimi danymi.

Wisienką na torcie jest technologia HP Sure Start Gen 5. Pod tą nazwą kryje się pierwszy na świecie, samonaprawiający się system BIOS. W dużym uproszczeniu, to zestaw procedur, łącznik pomiędzy Twoim sprzętem a systemem operacyjnym. Jeżeli ktoś naruszy BIOS, stracisz kontrolę nad komputerem w trakcie jego uruchamiania. Technologia HP chroni Cię przed tym zagrożeniem. Dzięki niej możesz mieć pewność, że w krytycznej sytuacji ponownie uruchomisz sprzęt i nie stracisz informacji zapisanych na dysku.

Te trzy elementy razem dają Ci pewność, że Twój komputer jest zabezpieczony w czasie rzeczywistym. To znaczy, że nie musisz czekać na sztab programistów, którzy zaktualizują antywirusy czy znajdą sposób na wykrywanie niebezpieczeństw – sprzęt HP robi to samodzielnie, niezależnie od tego gdzie i kiedy go używasz.

Ochrona przed… własną ciekawością?

Zagrożenia przebierają różne formy. Nie zawsze będzie to frontalny atak, czy też koń trojański. Czasami za problemy możemy winić tylko siebie i własną ciekawość. Kliknięcie w podejrzany link, niedostateczna ostrożność czy pospiech – to wszystko może sprawić, że wejdziesz na witrynę, która może być potencjalnie niebezpieczna.

Czy da się założyć antywirusa na własną ciekawość? Niekoniecznie. Można jednak zadbać o to, aby każda otworzona przez nas strona funkcjonowała w izolacji od naszego systemu. Dzięki użyciu maszyn wirtualnych, pliki word i pdf stanowią mniejsze zagrożenie, a witryny internetowe nie mają możliwości bezpośredniej interakcji z naszymi danymi. HP nazwa tę technologię HP Sure Click. Docenią ją przede wszystkim Ci, którzy korzystają z firmowego komputera do celów prywatnych lub pracują z domowego sprzętu.

Czy stać cię na niepewność?

Z komputerem jest podobnie jak z samochodem. Możesz go modyfikować, przyspieszać lub zadbać o bezpieczeństwo pasażerów, ale nie przeskoczysz tego, jak jest zaprojektowany. Auto rodzinne nie będzie wyścigówką. Jeśli auto nie zostało od podstaw zaprojektowane tak, aby było ekonomiczne, to Twój styl jazdy niewiele zmieni.

Warto wybierać rozwiązania, które zostały zaprojektowane w konkretnym celu. Celem bezpiecznych rozwiązań HP jest bezpieczna praca i Twój spokój. Nie musisz się martwić o przerwę w pracy, stratę plików czy wykorzystanie Twoich informacji. Możliwe, że do tej pory nie myślałeś o tych zagrożeniach. Jest jednak cała rzesza ludzi, którzy to zrobili. Nie wszyscy mają dobre zamiary, jednak inżynierowie, którzy stoją za technologiami HP, są po Twojej stronie. Poznaj rodzinę laptopów HP EliteBook.

Zabezpiecz swoje dane z systemami HP

Jesteś na celowniku

Co możesz zrobić?

Bezpieczeństwo od podstaw

Walka z czasem

Ochrona przed… własną ciekawością?

Czy stać cię na niepewność?

Jak dodawać dokumenty kosztowe w aplikacji?

Jak wysłać ZUS DRA z naszej aplikacji?

Jak połączyć konto z Krajowym Systemem e-Faktur?

Jeżeli ten artykuł był pomocny, pomyśl jak pomocny jest nasz program